wtorek, 5 stycznia 2010

26 września ciąg dalszy

Sielsko - anielsko, czyli na trasie pomiędzy Wellington a Rotorua

Whanganui National Park zostawiamy za sobą i - co chwila przystając na zdjęcia, powoli kierujemy się do Parku Narodowego Tongariro. Krajobraz sielsko-anielski - łagodne wzgórza pokryte zielonym gęstym dywanem trawy, białe owieczki i błękitne niebo - tak właśnie wygląda moja wersja raju...








 Wanganui


Wiosna w Wanganui






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz